Niech żyje patrzenie w lusterka
Statystyki policyjne informują, że większość wypadków z udziałem motocyklistów spowodowanych jest poprzez nieuwagę kierowców samochodów, którzy nie zdają sobie sprawy, że często jedno spojrzenie w lusterko może ocalić czyjeś życie lub zdrowie.
Pamiętajmy, że motocykl posiada kilkakrotnie większe przyspieszenie niż samochód osobowy, dlatego też znajdujący się w oddali motocyklista może w kilka sekund znaleźć się bezpośrednio na wysokości naszego pojazdu. Bardzo ważne jest, aby przed każdym wykonywanym manewrem sprawdzić w lusterku, czy ktoś nie nadjeżdża.
- Jeżdżę i samochodem i motocyklem. Wiem z doświadczenia, że motocykle są słabiej widocznie, przemieszczają się szybciej, dlatego też decydując się na tą formę transportu musimy pamiętać, żeby myśleć nie tylko za siebie, ale i innych uczestników ruchu. Abyśmy mogli sprawnie jeździć po zatłoczonym mieście musimy się wzajemnie rozumieć i chcieć współpracować. Jadąc samochodem, gdy widzę motocyklistę w lusterku zawsze ustępuję mu drogi. Dzięki temu wszyscy możemy szybciej i bezpieczniej dotrzeć do celu – komentuje Kuba Przygoński, motocyklista ORLEN Team.
Jak często patrzeć w lusterka?
Eksperci od bezpieczeństwa zgodnie twierdzą, że na lusterka powinno się spoglądać średnio co 5-10 sekund. Tylko wtedy można mieć pełną kontrolę nad tym, co dzieję się wokół naszego pojazdu i zminimalizować ryzyko wypadku.
Pamiętajmy, że przed każdym manewrem tj. np. rozpoczęcie zwalniania, zatrzymanie, zmiana pasa ruchu, skręt czy zawracanie, trzeba zawsze spojrzeć w każde lusterko.
Ważne, aby lusterka w naszym samochodzie były ustawione w prawidłowy sposób:
Podstawą prawidłowego ustawiania lusterek samochodowych jest największe pole widzenia. Lusterko wewnętrzne powinno być wyregulowane tak, aby była w nim widoczna cała tylna szyba. Aby ustawić lusterka boczne, powinno się kierować prostą zasadą - karoserię naszego samochodu widzimy dopiero po odchyleniu głowy w kierunku lusterek.